V- Kochanie ? CO to ma znaczyć Harry ? Ty dupku a ja ci uwierzyłam !
Harry przestraszył się stał plecami do mnie gdy usłyszał mnie gwałtownie rozłączył się i odwrócił w moja stronę.
H- To nie tak jak myślisz - zaczął się tłumaczyć
V- Nie wcale ! Może mi wmówisz że to była twoja mama co ? - krzyknełam odwróciłam się na pięcie i chciałam jak najszybciej wyjść z tąd.Ale Harry złapał mnie za nadgarstek i przysunął do siebie tak że mi serce walneło Kurwa.Czemu on tak na mnie działa? zaczęłam sama sobie zadawać pytania.Jakiś głos ciągle mówił "bo go kochasz" .Spojrzała w jego hipnotyzujące tęczówki z zaszklonymi oczami znowu ktoś mnie zranił a na nim mi cholernie zależy.Czemu muszę zakochać się w dupku?.
H - To była ..Caroline
V - Fajnie ! szczęścia życzę - krzyknełam mu prosto w twarz patrząc mu w oczy
H - Vanessa wysłuchaj mnie - mówił z błagalnym wzrokiem
Milczałam byłam ciekawa co powie.On zrozumiał moje milczenie i zaczął kontynuować.
H - Musze z nią zerwać przecież z nią nadal jestem.Głupio się czuję muszę ją przeprosić i zerwać bo zakochałem się w tobie nie w niej tylko w Tobie - specjalnie naciskał na słowo "Tobie" .Uśmiechnełam się znowu naiwna ja uwierzyłam mu.Gdy zobaczył że kącik moich ust uniósł się przybliżył swoje wargi do moich i delikatnie musnął.Poczułam motyle w brzuchu.Odrwaliśmy się od siebie.Spojrzał mi w oczy i powiedział
H - Kocham Cię - znowu to powiedział znowu poczułam się wniebowzięta.
Wprost wymiękam przy nim.Hazz wziął mnie na ręce i posadził na kanapę położył się obok mnie i bawił się moimi włosami.Siedzieliśmy w ciszy i uśmiechaliśmy się do siebie jak jacyś ludzie psychiczni.Zdecydowanie do normalnych nie należymy.Po chwili zdałam sobię sprawę że przecież sami w domu nie jesteśmy szybko zapytałam
V - Harry ?
H - Tak? - spojrzał na mnie
V - Gdzie są wszyscy ? Bo za cicho jest
H - Hhah No cicho jak na ten dom wariatów .Niall z Zaynem grają na konsoli.A Liam pojechał spotkać się z Daniell a natomiast Eleanor wyciągła Louisa na jakąś niespodziankę.
V - Niespodziankę mówisz? - spytałam podnosząc jedną brew do góry na co na jego twarzy ukazały się jego nieziemskie dołeczki w policzkach.
H - No .
Przesiedzieliśmy tak chyba z godzinę a to gadaliśmy .Ogólnie opowiedziałam chyba wszystko o sobie a on o sobie.Harry powiedział że chętnie by poznał tą moją przyjaciółkę Katy.Co mnie bardzo się spodobało.Harry ze smutkiem opowiadał o swojej rodzinie tęsknił szczególnie za starszą siostrą Gemmą.Współczułam mu tak być długo bez rodziny no ale on juz jest dorosły.Musi stawać na własnych nogach.Gdy ja opowiadałam o moich rodzicach.Spuścił głowę cmoknął mnie w czoło i przytulił wiedział że mi ciężko o tym mówić.O problemach z moimi rodzicami wiedziała tylko Katy.
Postanowił mnie czymś rozśmieszyć.Zaczął się wydurniać łaskotać mnie i tym podobne rzeczy i tak cholernie słodko wyglądał jak się starał.I mieć taki skarb dla siebie? Marzenie.
Poczułam wzrok osoby trzeciej na sobie od razu podniosłam głowę z kanapy i spojrzałam w stronę drzwi a tam stał Niall .
Miał dość dziwną i udawaną minę.Harry gdy zorientował się że komus sie przyglądam też podniósł głowę i spojrzał w kierunek w który ja patrzyłam.
H - Siema Niall
N - Hmmm
V - Nad czym tak myślisz?
N - Jesteście razem ?
V - Tak, a co zazdrosny ? - spytałam usmiechając się
N - Ja? Nie .. tylko ciekaw jestem co na to Louis
V - ON o niczym nie będzie wiedział
N - He? Ale jak to ?
V - Masz mu nie mówić zrozumiano - powiedziałam ignorując jego pytanie.
N - tak tak spoko na mnie możecie liczyć
H - dziękujemy
N -Głodny jestem
POwiedział Niall i skierował się do kuchni.Harry zmienił pozycję z leżącego na siedząco.Zrobiłam to samo usidłam obok niego. / Ippp Napisałabym dłuższy ale nie wiem co tu jeszcze napisać zaciełam się .To chyba ostatni rozdział przed wywiadówką.No chyba że jutro jeszcze podczas wywiadówki coś naskrobie.Przepraszam. Dziękuję za komentarze.
Boooskie ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta ;D
Koffam <3
Meg :***
Świetne <3
OdpowiedzUsuńJa też chcę mieć taki talent!!
BOSKIE BOSKIE BOSKIE
I dawaj next!
Pisz, pisz,pisz... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ! :)
Pozdrawiam
Natalka ;)
aww *.* mraśny ten rozdział . naaapisz coś szybko bo po wywiadówce może nie być ciekawie : / kocham ; **
OdpowiedzUsuńszybko co sie tak guzdrzesz ja tu czekam...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń