sobota, 4 maja 2013

Spam ?

Jeśli wcale nie czytasz mojego bloga ale piszesz tylko coś miłego a potem wstawiasz swój link do własnego bloga to daruj sobie miłe słowa które są fałszywe? Dość często spotykam się z czymś takim że napisze osoba coś miłego o moim blogu a potem daje linka do własanego bloga i nigdy więcej tu nie wraca nie pozostawia po sobie śladu.To jest beznadziejne  ! Mam wtedy wrażenie że macie mnie w Dupie że tak powiem . Chcesz abym przeczytała twój blog? Rozumiem ale nie oszukuj mnie że czytasz mojego bloga skoro to nie będzie prawda? Jeśli będzie to nic do cb nie mam . 
Denerwuje mnie to pomału hihi haha napisze coś miłego i wstawię link i spadam .Szkoda że ja już nie wiem w co mam wierzyć a w co nie ? .Rozpoznaję takie osoby bo ci którzy naprawdę czytają pozostawiają po sobie ślad a inni napiszą bla bla  dadzą linka i nigdy nie wracają.CHCESZ ABYM CZYTAŁA TWÓJ BLOG MOŻESZ GO DAĆ TU JA NAPEWNO KIEDYŚ ZAJRZĘ :) . ALE KURWA mać bez rzadnej ściemy .

9 komentarzy:

  1. Masz rację ! Tacy ludzie to pojebani debile ! Kurwy jedne !
    Mysia ^^
    PS Czekam na nowy rozdział ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Ci zaspamuję :D
    hihihi nie no żart :D

    PS. Zostałaś przeze mnie nominowana do Libster Awards :D
    Więcej info na moim blogu:
    http://opowiadaniedziewczyny-przyjazn-1d.blogspot.com/
    ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć! Jesteś nominowana do nagrody libster awards.
    Więcej informacji na moim blogu:
    http://kiss-you-one-direction123.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy będzie nowy rozdział ?
    Ada- nigdy nie dojada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra, nie mam zamiaru ściemniać. Założyłam mojego bloga, chcę go "wypromować". Twoje opowiadanie na pewno jest fajne, ale ja mam już swoje ulubione blogi i na razie ta lista jest zamknięta. Może jednak kiedyś wpadniesz i chociaż rzucisz okiem, mimo, że to co napisałam nie jest do końca miłe.
    Przepraszam, jeśli Cię uraziłam. :c


    www.ellizabeth-story.blogspot.com


    Ellizabeth jednego dnia traci wszystko - nadzieję, spokój, szansę na normalne życie. Rodziców. Tak, zginęli w wypadku. A Liz? Ona musi jechać do Londynu, do brata. Do miejsca, gdzie nie zna nawet języka. Jednak wydawać by się mogło, że to nic wielkiego, że za chwilę jej życie wróci do normy. Ale co jeśli jej los ma inne plany? Jeśli chce sobie trochę z niej pożartować?
    Narkotyki, przemoc, samotność, prostytucja.
    Co zmusiło Liz do zejścia na tą drogę? Czy jeden chłopak zdoła ją ochronić? Jeśli nie jeden, to może pięciu?


    Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam. :)
    Kukardka, xoxo

    OdpowiedzUsuń
  6. http://still-jeszcze.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  7. http://opowiadanie-o-one-direction-1-d.blogspot.com/ zaparszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra, ja też bez ściemy. Chciałabym wypromować swojego bloga i na razie tak wkurzam ludzi. :( A co do twojego bloga. To jestem chyba przy 7 rozdziale i zanim nadgonię to mam wrażenie, że się skończy. Ale gdybyś mnie przepytała z tych 7 rozdziałów, to jestem pewna, że uwierzyła byś, że czytam :)

    Madeline jest niespełna siedemnastoletnią księżniczką, następczynią tronu. Ma dosyć tej całej etykiety i tego, że dla każdego musi być miła. Jeden dzień...wykręca jej życie jeszcze bardziej do góry nogami...W łaski królowej Elżbiety II wkrada się sławny zespół "One Direction". Madeline nazywa ich małpami, pedałkami,palantami itd. Nie dość, że widzi ich codziennie w zamku, to jeszcze jej najlepsza przyjaciółka-Rose, zaczyna spotykać się z jednym z nich. A może...chłopcy nie są wcale tacy źli? Czy Madeline się o tym przekona? A jeżeli się zakocha too...Czy świat zaakceptuje tą miłość?
    Serdecznie zapraszam na mojego bloga:
    http://czego-nigdy-nie-mialam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. [Spam]
    "Zakochana po uszy w kryminaliście? Okropny pomysł! Jego stałym zawodem jest sprzedawanie narkotyków. Nóż w jego tylnej kieszeni to normalność , a w jego apartamencie można znaleźć sporą ilość pistoletów. Zawitał nawet na parę miesięcy do więzienia. Pytacie dlaczego? Rabunki, narkotyki i seks z nieletnimi to tylko parę rzeczy przez które stał przed sądem i błagał o uniewinnienie. Mówił, że jeszcze nigdy nie obdarował jakiejkolwiek osoby mocniejszym uczuciem. Ale czy to prawda? Kto wie... Ludzie określają go jako 'bandytę'. Spiera się ze mną i udowadnia mi to że jest dla mnie nieodpowiedni." 'Mamo, zakochałam się w kryminaliście, to niedorzeczne!'

    Zachęcam do zajrzenia ;) in-love-with-a-criminal.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń