środa, 19 czerwca 2013

Rozdział 43

**Perspektywa Vanessy** 
W życiu bym nie pomyślała że tyle rzeczy może się wydarzyć w ciągu 2 tygodni w moim życiu.To jakaś chyba nowość powinnam być smutna przez Toma? o ile tak się nazywa.Ale jestem szczęśliwa że mogłam poznać trochę chłopaków ...zapamiętać karmelowe oczy...., zyskać przyjaciela Horanka i ... zakochać się w Harrym nie jestem pewna swoich uczuć to głupie prawda?.Ja jestem głupia to jest prawda ludzie w około zawsze mi to mówili karmiłam się tymi słowami Uwierzyłam i sama mówię że jestem głupia już nie zaprzeczam.Tracę swoje poczucie wartości .. traciłam z każdą codzinnością.Ale nie tym razem tym razem Harry wpłynął na coś w moim zachowaniu z czasem przestałam myśleć że jestem głupia ale to na nic bo dalej mam niską samoocenę o sobie  ... 
Harry on zajmował teraz każdą myśl w mojej głowie,jego ruchy,gesty,pocałunki,Ta noc,jego głos ,wszystko co z nim związane to zabawne jeden chłopak tak mi zawrócił w głowie. Pragnełam przytulać się do niego codziennie widzieć jego słodkie dołeczki patrzeć w zielone tęczówki które tak zaskakująco na mnie działały,czuć jego dłonie na mojej skórze,oddech.Teraz kiedy los się do mnie uśmiechnął wszystko runeło. Wyjeżdżam już nigdy go nie zobaczę.A co jeśli on dobrze zdawał sobie z tego sprawę i tylko sie mną bawił ,no nie? w końcu jest starszy a ja młodsza,wszystko jest możliwe.Płakałam w jego ramionach poczułam że on jest jakby skamieniały.Oderwałam się od niego a on siedział taki zimny jakby chłodny obojętny ? Tylko oczy miał rozpaczliwe ..a może to moja wyobraźnia robi mi figle. Zaczełam się zastanawiać coraz bardziej nad tym co on do mnie czuje? czy w ogóle coś do mnie czuje? I dlaczego on jego postawa jest taka w tym momencie obojętna? Jasna Cholera ! Siedzę cała roztrzęsiona z moich oczu lecą potoki łez a on jest twardy,nic nie mówi kompletnie.Zeszłam z jego łóżka i skierowałam się do mojego pokoju gdy znajdowałam sie w przedpokoju On nie poszedł za mną.Płacząc i biegnąc wpadłam do mojego pokoju.Co ja zrobiłam? Czym sobie zasłużyłam? Czemu moja wyobraźnia robi mi takie figle ! On mną się tylko bawił!?Szybkim ruchem wyjełam walizkę z pod łóżka,a następnie otworzyłam swoją szafę. Wrzuciłam swoje ciuchy i buty do walizki nawet ich nie składając.Ze szlochem wpadłam do mojej łazienki zabrałam swoje kosmetyki wrzuciłam je w nieładzie do walizki . Desperacko próbowałam zasunąć tą ogromna walizkę ale nie mogłam! Nie miałam sił nie byłam w stanie . Ze wściekłością siadłam na nią i szarpałam zamek Udało się ! Jasna cholera. Złapałam moja komórkę z łóżka i spojrzałam na zegarek .Jest godzina 13:30 .Wstałam nie poszłam do łazienki poprawić makijaż po co? skoro zaraz znowu będe miała twarz z tuszu .Nie myślałam kompletnie o moim makijażu mi właśnie serce wyrywało sie z klatki piersiowej z bólu . Płacz histeryczny płacz... jestem człowiekiem wrażliwym nie jestem zimną suka nie potrafię pokazać chłodu wtedy kiedy jestem załamana.Złapałam ciężką czarną walizkę do jednej dłoni do drugiej natomiast telefon.Szłam w stronę drzwi wyjściowych pokoju ale poczułam bardzo silny ból w klatce piersiowej nie mogłam wykonać żadnego ruchu a w gardle miałam gulę w wielkości jabłka.Nie spadła walizka ,nie spadł telefon tylko ja ! Upadłam leżałam na ziemi bez ruchu z moich oczu tylko płyneły łzy.A ból w klatce piersiowej nie ustawał przestraszyłam nie myślałam racjonalnie.Czy ja na coś choruję ? Możliwe wszystko popierdolenie możliwe!Ten ból...chciałam się unieść nawet z tym bólem w klatce ale gdy tylko podniosłam rękę od razu pożałowałam ból pojawił się z podwójną siłą ten ból mógł mnie zabić jestem wyczerpana głowa mi pulsuje z oczu nadal lecą łzy.Nie mogłam nawet poruszyć palcem by uruchomić telefon który miałam w dłoni.Leżałam wciąż nagle usłyszałam głośny krzyk znajomy krzyk .. 
Lo - Jesteśmy ! - krzyknął kuzyn
N - Wróciliśmy ! Sorki że was nie wzieliśmy - krzyknął Horan ale jakoś mało przekonująco jak na mnie 
Słyszałam jakies rozmowy każdy coś mówił słowa do mnie nie docierały ból w klatce wciąż był bardzo silny głowa mi pulsowała nie zrobiłam żadnego ruchu jedynie co moje ciało co  robi  to wydobywa łzy z oczu.Nagle usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi moich drzwi .. 
Z - Vanessa nie uwierzysz ! - krzyknął radosny 
Z - O mój Boże ! - krzyknął przerażony na mój widok leżącej w dość dziwnej pozie płaczącej twarzy całej czerwonej od tego rozpaczliwego płaczu i bez żadnego ruchu 
PO tych słowach jakie wykrzyknął wszyscy się zjawili w drzwiach Harry był ostatni.
Pytali mnei co mi jest żebym się ruszyła i takie rzeczy .. ale je nie potrafiłam odpowiedzieć nie dałam rady oczy miałam całe zamazane od płaczu . Liam zorientował się że to nie jest wcale śmieszne żaden żart a to nie jest tez zwykły płacz i że bez powodu bym nie leżała bez ruchu.
L- Musimy zadzwonić po karetkę 
V - NIE ! - Krzyknełam wreszcie coś powiedziałam ale pożałowałam niemal od razu czując jak moje gardło sie pali .Nie bardzo fajnie widzę siebie w szpitalu nie chcę tam jechać. / Ciąg dalszy ..MOŻE nastąpi jutro :D . Oddaje opinię tego rozdziału w wasze ręcę.Znacie już moją opinię wychodzi mi to beznadziejnie .Omg jak ja często to używam tego słowa.Proooszę o komentarze
 CZYTASZ = KOMENTUJESZ <3 motywujesz mnie a wiecie jak dostanę kopa - POzdrawiam Livia :p

26 komentarzy:

  1. Wspaniały nie mogę się doczekać następnego!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Next jest zaje....

    OdpowiedzUsuń
  3. jezu jaki cudowny * ____ * jutro masz doda następny rozdział ! i nie gadaj głupot że ci nie wychodzi ok ? no mam nadzieję że się rozumiałyśmy . pisz jutro !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pierdole świetny!!!!*O*
    i nie mów że jesteś beznadziejna bo piszesz....\\~<^^#|#{%\<~|$#| no brak mi słów, dodaj jutro kolejny rozdział, bo spać przez Ciebie nie będę mogła;D
    Super! ciekawe co się stało Vanessie;3
    Przy najbliższej notce na moim blogu nieodwołalnie reklamuję cie kochana!;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Awww <3 mozesz dac mi twój link ? Bo czytam tyle blogow że Nwm czy twój czytam czy nie . Sorka ze z anonima ale jestem na tel - livia ;)

      Usuń
    2. Na pewno nie, bo mało znany:P
      http://opowiadanieoonedirection1629.blogspot.com/
      Od razu ostrzegam, że w porównaniu do twojego, to nawet nie ma co porównywać:**

      Usuń
  5. genialny rozdział, nie mów że zły, bo okłamujesz samą siebie xd

    wpadniesz do mnie ?
    http://wlasnietutaj.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadnę jak będę miała czas . Nie oszukuję samej siebie :( .- Livia

      Usuń
  6. dodaj szybko dzisiaj następny :P

    OdpowiedzUsuń
  7. ja chce szybko następny proszę dobrze że dzisiaj przeczytałam bo jak bym przeczytała wczoraj to bym oszalała do dzisiaj daj next proszę cie:D

    OdpowiedzUsuń
  8. next next szybciutko:)))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wolno ci w takim momęcir kończyć wielbie twoje opowiadanie codziennie wchodzę ze 35 razy dziennie żeby zobaczyć czy jest nowy daj szybko następny pozdrowionka:P

    OdpowiedzUsuń
  10. o której dodasz następny?
    jest zaje!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. wielbie twojego bloga czekam na następny !! i dziś zaglądne ty może jeszcze ze 55 razy:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że skończyłaś w takim momencie. Jestem ciekawa co z Vanessą. Strasznie mi jej żal. Przeszła już dość dużo, no i jeszcze Harry... Ehh.. Proszę, dodaj szybciutko nowy rozdział, bo jestem z natury bardzo niecierpliwa. xd I ten rozdział wcale, ale to wcale nie jest beznadziejny. Wręcz przeciwnie, jest wspaniały! No normalnie nie wiem co powiedzieć. Tyle słów przychodzi mi do głowy, no ale jeśli się rozpędzę, to chyba pół dnia będę rozpływać się nad twoim ogromnym talentem. ;D^^ Nie mogę doczekać się następnej notki. Serdecznie pozdrawiam i życzę jeszcze większej weny - Natalia. ;*<3;D

    P.S. Proszę, wpadnij do mnie. Dla mnie liczy się każdy komentarz. Chcę wiedzieć, co ludzie myślą o moich blogach. Z góry przepraszam za spam. ;* Mam nadzieję, że nie jesteś zła.

    inne-opowiadanie-o-1d.blog.onet.pl/
    tysiace-mysli-dwa-slowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ugh okey jak będę miała czas jest takie małe pytanie które mam przeczytać 1 czy 2 ?

      Usuń
    2. Zapraszam na oba blogi. :*

      Usuń
  13. daj dzisiaj za niedługo następny proszę cię kocham twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  15. szybko szybko najesz następny ...

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny!;*
    Kiedy kolejny??;)
    Moze jednak Vanessa zerwie z Harrym? Fajnie by było, bo wiecej akcji:) ale zrobiszjak chcesz
    ~larry

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozdział baaaaardzo fajny : )
    Może trochę akcji z Zaynem byś zrobiła? : P
    Słodko by było ; D

    OdpowiedzUsuń
  18. kiedy następny ?? odpisz zależy mi na odpowiedzi:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jej wspaniały rozdział, ciekawe co sie jej stało:)) pisz szybciutko kolejny bo już nie mogę sie doczekać. Hmmmm ciekawe co z Harrym;3
    Moze z Zaynem będzie?;O
    -Alone

    OdpowiedzUsuń
  20. piszesz wspaniale czekam na next :D!!!

    OdpowiedzUsuń